BEETHOVEN 250 I Philharmonics play chamber [ABGESAGT]

Kolejny koncert niedzielny w Filharmonii to okazja do posłuchania utworów kameralnych Beethovena. Na najmłodszych melomanów niezmiennie czeka tego dnia Salonik Wiolinowy. Otwarta jest też galeria na czwartym piętrze oraz Cafe Symfonia. Zapraszamy na rodzinny dzień z muzyką.. Geneza utworów kameralnych to salonowe muzykowanie arystokracji i wyższych sfer mieszczaństwa. Nic więc dziwnego, że po przyjeździe do Wiednia, obok muzyki fortepianowej i orkiestrowej, Beethoven komponował utwory na niewielkie zespoły o różnych składach. Z czasem zaczął traktować je coraz bardziej indywidualistycznie i pchnął muzykę kameralną na nowe tory – z rozrywki amatorów stała się wyzwaniem dla prawdziwych wirtuozów.

Rok 1787 przyniósł zwrot w życiu dwudziestosiedmioletniego kompozytora. Wtedy Beethoven odkrył, że jego słuch pogarsza się w szybkim tempie. Młodemu muzykowi jawiło się to jako straszliwy wyrok. Zdesperowany, tworzy przez kolejne lata, rozpaczliwie skrywając chorobę przed światem. W tym czasie powstały oba tria zawarte w programie naszego koncertu.

Dopiero w październiku 1802 roku Beethoven pogodził się ze swoim losem: „Byłem bliski zwątpienia. Mało brakowało, a byłbym się targnął na moje życie. Tylko ona, tylko sztuka powstrzymała mnie od tego kroku. Wydało mi się niemożliwe opuścić ten świat, zanim dokonam tego wszystkiego, do czego czuję się powołany… Postanowiłem wytrwać i mam nadzieję, że się nie cofnę.”.